Korpokapral, lider czy influencer? (cz.1)
Zapraszam dziś do rozmowy o konkurowaniu marką lidera i przywództwem zbudowanym na wartościach. Obiecałam to uczestnikom konferencji „Efektywne Przywództwo” 360 SBC, na której miałam przyjemność wystąpić w zeszłym tygodniu.
Korpokapral czy lider?
Zacznijmy od tych dwóch. Bliżej Ci do pierwszego czy do drugiego? Przypomnij sobie kogoś z biznesu, kto kojarzy Ci się z gorszym sortem szefów oraz osobę, która jest Twoim zdaniem mądrym i skutecznym liderem zarządzającym w dobrym stylu. Co różni jednego od drugiego? W czym są do siebie podobni, Twoim zdaniem?
Jest długa droga od korpokaprala do dobrego lidera a potem influencera. Niektórzy nigdy jej nie przebędą. Choć z drugiej strony, znam wielu, którzy popełniwszy błędy na początku drogi zawodowej, dojrzeli pięknie do bycia wartościowym liderem. Taki też jest jeden z moich celów zawodowych. Przeprowadzać liderów i całe organizacje od kosztownych na dłuższą metę „korpostrategii” realizowanych przez ważnych, ale nie do końca wartościowych w opinii pracowników szefów, do sukcesu na końcu którego wszyscy pracują na realizację strategii. Strategii, w którą wpisane jest budowanie przez profesjonalną kadrę menedżerską kultury organizacyjnej opartej na szacunku i pozostałych, dobrze zdefiniowanych wartościach.
Dobry lider zaczyna od samooceny, przyjrzyj się więc sobie sprawiedliwie acz krytycznie:)
Korpokapral – profil do lamusa
Ustalmy najpierw, po czym rozpoznajemy, że mamy do czynienia z korpokapralem. Do zdobycia 22 punkty ujemne:)
- Niskie poczucie własnej wartości, kompleksy
- Brak zaufania do siebie, ludzi i świata
- Okazywanie braku szacunku i lekceważenia, ignorowanie ludzi i kontaktów
- Budowanie autorytetu na „kitraniu” wiedzy, władzy formalnej, tytułach, gadgetach i symbolach zewnętrznych
- Niechęć do wysłuchania cudzych opinii
- Powoływanie się na decyzje „generałów”, bez gotowości do wzięcia odpowiedzialności za posiadanie własnej opinię
- Niechęć do zmian i nowych pomysłów
- Długi proces podejmowania decyzji zgodnie ze strukturą „dziobania”
- Ogólna niechęć do ludzi
- Sympatia dla strzelającym przed nim obcasami
- Niska przewidywalność jego zachowań, wybuchowość
- Nieprofesjonalna komunikacja, koszarowy język, brak atencji dla języka ojczystego
- Zapiekła niechęć do narzędzi związanych z profesjonalnym zarządzaniem
- Przekonanie o braku konieczności rozwoju własnego i pracowników
- Preferowanie „ja” w miejsce „my” (dot. sukcesów) i „oni” (dot. porażek)
- Zarządzanie przez wroga zewnętrznego i strach
- Marna reputacja osobista w otoczeniu, strach towarzyszący jego obecności
- Izolowanie się od zespołu, otaczanie „dworem wiernych”
- Publiczne krytykowanie i połajanki przy równoczesnym braku pochwał
- Niechęć do opuszczania własnego gabinetu
- Polityka zamkniętych drzwi, czyli traktowanie pracowników jak petentów, kolejki pod gabinetem
- Gotowość do przywłaszczania pomysłów pracowników
- …………………………………………………………………………………(wpisz inne)
Zastanów się, jaka jest Twoja najczęściej prezentowana postawa z listy, a tym samym najsłabszy punkt. Zmień to, bo budujesz sobie w ten sposób markę bezdusznego kaprala-biurokraty-kata lub zamordysty o marnej reputacji w firmie, biznesie, u klientów i na rynku pracy. Z pewnością nie lidera pożądanego w dobrych firmach małych i dużych.
Lider – profil poszukiwany
Zrób sobie test – do zdobycia 19 punktów dodatnich.
- Adekwatnie wysokie poczucie własnej wartości
- Zaufanie do siebie i świata, okazywanie zaufania ludziom
- Okazywanie szacunku
- Przewidywalność zachowań, brak nieuzasadnionych wahań nastroju
- Profesjonalna komunikacja – brak programu „foch”
- Zdrowy dystans do siebie i świata
- Zainteresowanie rozwojem własnym i pracowników
- Dbałość o reputację osobistą i firmową
- Ciekawość, zadawanie pracownikom pytań o pomysły i rozwiązania
- Dzielenie się wiedzą, komunikowanie strategii i celów
- Preferowanie „my” w miejsce „ja” (dot. sukcesów) i „ja” (dot. porażek)
- Zarządzanie przez angażowanie i chodzenie
- Publiczne pochwały i krytyczne oceny w cztery oczy
- Budowanie autorytetu na zasobach osobistych, a nie tytułach na wizytówce
- Otwartość na odmienne opinie
- Podejmowanie samodzielnych decyzji
- Gotowość do zmian
- Docenianie kreatywności
- Sympatia dla ludzi odważnych, samoświadomych, niezależnych i przywiązanych do swoich oraz firmowych wartości
- ……………………………………………………………………………………………..(wpisz inne)
Profesjonalny lider, patrząc na powyższą listę, natychmiast zastanowi się nad swoją najmocniejszą stroną, talentem, który już dziś jest dobrym fundamentem osobistego przywództwa. Taki lider znajduje czas na rozmowy z samym sobą, podczas których znajduje odpowiedzi na …
… pytania strategiczne
- Dokąd zmierzam jako lider, a dokąd prowadzi nas strategia firmy?
- Jaka jest moja strategia życia i kariery?
- Jaki mam plan działania i co konkretnie robię, aby realizować strategię życiową i biznesową?
- Po co żyję, pracuję i podejmuję kolejne decyzje?
- W jakim celu zostałem liderem?
- Dlaczego rola menedżera jest ważna dla mnie i dla innych? Myślę o niej bardziej w kategoriach przywilejów czy dużej odpowiedzialności?
- Co pozwala mi być wartościowym przełożonym?
- Co upoważnia mnie do brania odpowiedzialności za rozwój, losy, pracę i samopoczucie moich podwładnych?
Marka osobista. Służbista czy może misjonarz?;)
Tak, bycie liderem to misja i służba na rzecz firmy i pracowników. Ciekawe, jaką wystawią Ci dziś opinię patrząc na efekty, które osiągasz. Nie, nie pytam tylko o efekty wpisane w arkuszu excel. Nie dlatego, że nie lubię excela – wręcz przeciwnie – potrafię liczyć w excelu koszty braku kompetencji menedżerskich i przywództwa kadry menedżerskiej w Twojej firmie skutkujące m.in. brakiem zaufania, otwartości, elastyczności i innowacji. Nie tylko ja to potrafię. Miej świadomość, że jeśli spotkasz, aplikując na stanowisko menedżerskie, na rozmowie rekrutacyjnej doświadczonego i mądrego szefa HR – jednego z HR Influencers, zada on Ci jedno z powyższych lub podobne pytania. Będzie chciał poznać zawartość wartościowego człowieka w Tobie oraz styl, w jakim zarządzasz, a nie skuteczność za wszelką cenę, bo ta dziś generuje znaczne koszty biznesowe, szczególnie te długoterminowe.
A jak w kontekście dwóch powyższych profili prezentuje się nasz poszukiwany lider opinii, czyli influencer? O tym już w następnym wpisie, bo współcześni ludzie nie lubią czytać nadmiernie długich form…:)
Teraz zapraszam Cię serdecznie do dyskusji, jakie wnioski i rekomendacje płyną z naszej dzisiejszej rozmowy dla polskich menedżerów.